Czy może ktoś wie gdzie zgłosić tira który blokuje drogę przejazdu na os. Centrum odkąd powstał sklep warzywny na centrum 2,3 razy w tygodniu przyjeżdza tir z dostawą i tak parkuje ze jest brak przejazdu mieszkańcy nie mogą przejechać ani do pracy ani z pracy nie mówiąc o normalnym funkcjonowaniu tak blokuje drogę i chodnik że nawet pieszo ciężko jest przejść nadmieniam że było zgłaszane na policję ale oni przyjeżdżają po 2,3 godzinach jak już tira brak więc na policję jak zwykle nie ma co liczyć może coś podpowiecie gdzie się udać dlaczego jeden gość ma terroryzować kilka bloków dopisze ze rozładunek trwa ok godziny więc przez ten czas osiedle zamknięte
Biuro Podróży
Restauracja
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Szkoła Policealna
Pracuj.pl© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone

i wy go zablokujcie, niech nie wyjedzie
Rozumiem dostawy do sklepu,e faktem jest ,że są wózki i mozna towar przewieść parę krokow.Grajewo jest miasteczkiem bałaganu i u nas kierowcy parkują orzeł drzwiami sklepow,niszczą trawniki.Nie ma dobrego gospodarza,aby sie tym zajął.Jest coraz gorzej.Dostawy do sklepu alkoholi przy bloku 23,kierowca niszczy trawnik,chociaż mozna inaczej.
Nie jedz nie kupuj i mie będzie przyjeżdżał. Znajdz rozwiązanie a nie szukasz dziury w całym.
Gdyby naprawdę przez godzinę blokował wyjazd, dawno by "grajewianie" roznieśli kierowce:) Grajewo to jednak stan umysłu.
A jak mają dowieźć towar.
Tirem to pewnie przed świętami .
Może konkurencji przeszkadza .
Ale masz problem /
Taka grajewska serdeczność przed świętami ????
Gajewska policja jest odporna na łamanie przepisów, żeby doczekać się interwencji trzeba mieć trochę szczęścia.
Człowieku, wyładuje towar i odjedzie, czy w Grajewie takie koluchy, że wszystko przeszkadza, wstyd
Jak już piszesz coś to chociaż pisz prawdę człowieczku. OJ Pinokio Pinokio nie ładnie..
Gdzie wy żyjecie,w każdym mieście jest to samo,w Białymstoku pod każdym blokiem zaparkowane samochody na chodniku trzeba iść trawnikiem, kiedyś budowali bloki bez podziemnych garaży,i to był wielki błąd, w Warszawie to samo
,tam gdzie są garaże ,są miejsca postojowe ,ale płatne.
Mieszkam w tej okolicy i jakoś nigdy problemu nie dostrzegłam . Konkurencja czy zazdrosny znajomy ? Nieładnie
To nie wina kierowcy,a sklepu.
Oni zamawiają widocznie całego tira,często bez informacji w jakim miejscu znajduje się sklep.
On zapewne też ma problem tam wjeżdżając,nic przyjemnego.
Wystarczyłoby dostawczkakiem, busem. Ale tak nie zrobią bo wolą zapłacić za dowóz raz.
Także nagonka dla sklepu,nie dla kierowcy.
Z jednym komentarzem się zgadzam. Komuś to przeszkadza z zazdrości.
Proponuję, żebyś nie kupowała w tym i innych sklepach zaopatrywanych przez tiry. Kupuj tylko tam, gdzie towar dostarczany jest taczką.